Uczniowie z klasy I i II z panią Anitą i trojgiem kolegów z sekcji portugalskiej odwiedzili Muzeum Drukarstwa.

 

Po muzeum oprowadzała nas pani przewodnik Weronika. Słuchaliśmy jej bardzo uważnie.

 Pani Weronika opowiedziała nam mnóstwo interesujących rzeczy. Kiedyś, dawno temu, książki pisano ręcznie. Nie wymyślono jeszcze wtedy papieru i pisano na papirusie, a później na pergaminie. Napisanie jednej strony trwało cały dzień!!! Kiedy skryba się pomylił, musiał zaczynać wszystko od nowa!

Potem Chińczycy wymyślili drewniane stempelki i w ten sposób drukowali książki. Szło to o wiele szybciej niż ręczne pisanie.

Na szczęście w XV wieku pan Gutenberg wpadł na pomysł, aby z metalu wyrabiać małe stempelki z pojedynczymi literkami. W ten sposób, kiedy ktoś się pomylił, wystarczyło zmienić jedną literkę, a nie przepisywać wszystko od nowa!

 

Strony książki drukowano na prasie. W ciągu jednej godziny można było wydrukować 200 stron! Dziś książki drukuje się o wiele szybciej.

 

Ludzi, którzy pracowali w drukarni nazywano niedźwiedziami, małpami i kozami. Jeśli chcecie wiedzieć dlaczego, przyjdźcie nas zapytać albo sami idźcie do muzeum!